Wygląda na to, że nie ma szans na powstanie w najbliższym czasie regionalnego portu lotniczego w Podlaskiem
Wygląda na to, że nie ma szans na powstanie w najbliższym czasie regionalnego portu lotniczego w Podlaskiem

Komentujemy: Czy lotnisko jest nam naprawdę potrzebne?

Admin

Komentuje Sebastian Rynkiewicz, koordynator-członek zarządu Klastra Obróbki Metali: Patrząc na wyniki referendum z 15 stycznia mam mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo cieszy jednoznaczna wypowiedź społeczeństwa, które w zdecydowanej większości opowiedziało się za budową regionalnego portu lotniczego. Był to głos ponad 122 tysięcy mieszkańców regionu, zatem nie można go lekceważyć. Z drugiej strony martwi mnie niski poziom frekwencji, choć trzeba przyznać, że informacji o referendum dużo nie było; na pewno nie tyle, by każdy Podlasianin mógł się o nim dowiedzieć.

Członkowie Klastra Obróbki Metali od lat jednoznacznie podkreślają, że lotnisko z prawdziwego zdarzenia jest w województwie podlaskim potrzebne. Po to, by żyć i pracować na poziomie europejskim. Przez to, że od najbliższego portu lotniczego dzieli nas kilka godzin jazdy, przedsiębiorcy tracą czas. Namacalnym przykładem jest nasz grudniowy wyjazd na jedne z największych w Europie targi Midest do Paryża. Dojazd na lotnisko im. Fryderyka Chopina w Warszawie zajął więcej niż sam przelot przez pół Europy ze stolicy Polski do Francji! Sytuacja iście kuriozalna. To tylko jeden z wielu przykładów i należy powiedzieć wprost, że przedsiębiorcom bardzo utrudnia to pracę, efektywne prowadzenie biznesu poprzez nawiązywanie kontaktów, spotkania z kontrahentami, podpisywanie umów itd. Inny, bliższy przykład: z Klastrem Obróbki Metali związany jest pewien podmiot z Jeleniej Góry. Partnerzy chcieli przylecieć do nas do Białegostoku z prezentacją samolotem, chodziło głównie o czas. Niestety, tym środkiem transportu mogli dotrzeć jedynie do Warszawy, a stamtąd pociągiem. Pół biedy, że połączenie kolejowe Warszawa - Białystok jest coraz szybsze i czas takiej podróży sukcesywnie się zmniejsza. Ale powiedzmy sobie szczerze - kolej nie rozwiązuje problemu. Niedawno mieliśmy też spotkanie we Wrocławiu, gdzie konieczna była nasza fizyczna obecność. Podróż była dłuższa niż same rozmowy. Załatwialiśmy sprawy zaledwie kilka godzin, a tak naprawdę musieliśmy na wszystko poświęcić dwa dni. Pytania?

Lotnisko regionalne w Podlaskiem byłoby z pewnością wartością dodaną do naszych planów internacjonalizacji. Jeżeli w ciągu dwóch lat mamy pojawić się na kilkunastu wydarzeniach za granicą, to jasne, że ten czas podróży chcielibyśmy skrócić, by nie tracić niepotrzebnie czasu na dojazdy. Nie chodzi tylko zresztą o czas, ale i pieniądze. Przedstawiciele podlaskich firm w tym czasie nie będą robili przecież innych zadań, bo będą zajęci przedłużającą się podróżą. Podobnie jest, kiedy przyjeżdżają do nas goście z Europy.

Dwa lokalne pasy startowe, które mają powstać w Suwałkach i Białymstoku, nie rozwiążą problemu, ale to krok w dobrym kierunku. Choć oczywiście nie każdy przedsiębiorca będzie skory czarterować ciągle małe samoloty, to trzeba podkreślić, że i nasi członkowie, i partnerzy posiadają swoje samoloty, mają licencje pilotów, zatem to znacznie ułatwi im życie. Czekamy z niecierpliwością. Tyle, że nie można zapominać o ruchu pasażerskim. Nie tylko przecież prezes chce latać, ale też i pracownicy.

Nie można zapominać o potrzebie powstania terminala cargo. Nasze firmy już teraz eksportują swoje wyroby do ponad 100 krajów, możliwości na pewno byłyby więc większe. Często kluczowy jest bowiem czas transportu, a nie cena.

Podsumowując: jeśli jako region chcemy być atrakcyjni dla inwestorów, którzy dzięki inwestycjom pchną go do przodu, stworzą miejsca pracy, poprawiając tym samym jakość życia mieszkańców, to powstanie portu lotniczego z prawdziwego zdarzenia jest niezbędne. Dobre połączenia drogowe i szybsza kolej to oczywiście sprawy istotne, ale nie rozwiązujące problemu komunikacyjnego.

Klaster Obróbki Metali obecnie liczy 90 podmiotów (70 firm i 20 partnerów strategicznych - uczelnie samorządy, parki technologiczne, instytucje okołobiznesowe). Liczba zatrudnionych w przedsiębiorstwach członkowskich to ponad 7600 osób, roczny przychód firm klastrowych plasuje się na poziomie przeszło 1,6 mld zł, z czego eksport stanowi 40%.

(Foto: sxc.hu)